20.01.2018

maszynowe opowieści nr 1

Wujek Dobra Rada Fana

Wujku Dobra Rada Fana ze złego źródła natchniony zostałem mocą odnawiającego ciepła zieleni o jesiennej woni wiosenno-kwiatowo-pachnącej. Przychodzę iż do Ciebie Ja w Swym surowym ubraniu żniwiarza. Bo jak mawiali najskromniejsi mnisi z Alabasarii - Śmierć odwiedzi dziś Bruklin cała granatowa i ubrana w czepek. Tak to jest nasza wojna zakładająca wspomnienia istniejącej rzeszy głupców, którzy mordują swoje rodziny dla kawałka przetopionego kruszcu. Złota. Oto jest te złe źródło wszelkich trosk i nędznych myśli. Tak jak już wspomniałem Wujku Dobra Rada Fana pomóż nam ocalić ten świat przed tym Złym.
-Nato- odpowiada Wujek Dobra Rada Fana - Niema sprawy.
Mijają 5 min.
I znowu rozlega się znajomy dźwięk głosu Wujka Dobra Rada Fana:
-Ty.... A co tam chciałeś?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz